Wodowanie odbyło się przed śluzą od strony Malborka
Pokaż rakowiec na większej mapie
Widać na mapce powyżej, były jedne przenosiny przed rakowcem, następnie "rowem" dopłynęliśmy do ujścia wody z wodnej elektrowni, prąd nas porwał w górę Nogatu gdzie zaraz za Janówką zawróciliśmy ponieważ było bardzo gorąco, nie mieliśmy żadnego kremu lub zabezpieczenia przed słońcem.
w drodze powrotnej przy śluzie mieliśmy jedne przenosiny przy samych wrotach które przebiegło bez problemu. Tyle było pływania w Majówkę. Reszta była na rowerze :)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz