Strony

poniedziałek, 27 sierpnia 2012

Wrażenia po wyprawie 24-25.08.2012

Jestem, żyję, trochę obolały z zakwasami ale szczęśliwy.
Nie wyszło jak chciałem ale było warto i fajnie.

Około godziny 20:00 w Piątek wystartowałem z Piekła , na szczęście przestało padać.
Z prądem Wisły płynie się w miarę lekko ale trzeba uważać na brzegi, mielizny i prądy wodne bo woda jest niespokojna a zderzyć się z kamieniami bardzo łatwo szczególnie po ciemku.

około godziny 21 zrobiło się już bardzo ponuro i ciemno, utrudniało to pływanie i mocno zwolniło.
podczas całkowitej ciemności człowiek walczy ze swoimi lękami bo woda i zwierzęta strasznie hałasują.

wtorek, 21 sierpnia 2012

24.08.2012 - Wielka próba - Spływ Solo

W piątek po pracy mam plan popłynąć sam większość pętli żuławskiej. Planuję rozpocząć w Białej górze - Wisła przez Tczew do Szkarpawy i jeśli czas pozwoli przez zalew do Nogatu do najbliższej miejscowości umożliwiającej transport :) (Kępiny Wielkie?)
Chyba, że będę bardzo szybko płyną i starczy sił to do Malborka :)
Niestety czas tylko do Niedzieli  wieczór bo do pracy trzeba iść...





Pokaż trasa na weekend na większej mapie





 Relację zdam jak przeżyję i dopłynę :)



MG